środa, 16 marca 2016

the end

Okay, wiem, zaniedbałam tego bloga. Dam teraz może kilka powodów, dlaczego tak długo nie dodawałam tutaj nic, nie wchodziłam. Na samym początku chce również dodać, że NIE BĘDĘ JUŻ PISAŁA NA TYM BLOGU, ani na moim innym, również o Jelsie.
Więc, jeżeli chcesz wiedzieć, dlaczego zapuściłam tego bloga, przeczytaj ♥
Dziękuje.

Na samym początku może przeproszę, że tak dawno tutaj nie wchodziłam, i dawałam wam nadzieje, że coś tutaj dodam, co nie powiem, też mnie nie raz wkurza że ktoś zaczyna pisać, a później bez słowa opuszcza blog, wattpad, cokolwiek.

Mój laptop popsuł się kilka tygodni/tydzień, nie pamiętam już, po dodaniu ostatniego posta na tym blogu, do wczoraj nie miałam laptopa, fakt, mogłam pisać na telefonie, ale po pierwsze jest mi tak źle, zawsze jak pisze na telefonie to nic mi się nie udaje, wszystko jest źle, tak jakbym nie miała weny.

Ogólnie, to nie jest problem w tym, że ja nie mam weny, ponieważ mam, problem jest taki, że kilka tygodni po popsuciu się mojego laptopa, nie lubiłam już Jelsy.
Przepraszam wszystkich fanów, cały fandom, po prostu nie lubię już ani Jelsy, ani innych Disney'owskich/DreamWork'skich shippów, lubię oglądać ich filmy, tylko tyle. Z góry jeszcze raz przepraszam, nie chcę przez to obrazić jakiś fandom czy ship. Po prostu już tego nie lubię, lubiłam Jelse od dwóch lat, to nie jest tak, że polubiłam, prędko mi się znudziła.

Mam nadzieje, że nikt nie jest na mnie zły, za to wszystko, opuszczenie bloga, i tym takie.
Więc, to chyba koniec.
Powiem tylko, że na prawdę było fajnie w fandomie Jelsy ;)
Bloga również nie usunę.



Dziękuje ♥